List do Filipian 4:1-23
Komentarze
Panu: W tym kontekście tytuł „Pan” (bez rodzajnika przed gr. słowem oznaczającym „Pan”) może się odnosić albo do Jehowy Boga, albo do Jezusa Chrystusa. Jednak pewna liczba przekładów Chrześcijańskich Pism Greckich na hebrajski i inne języki zawiera w tym wersecie imię Boże, co może wskazywać, że tytuł ten odnosi się tu do Jehowy (por. komentarz do Flp 4:4).
żeby były jednomyślne w służbie dla Pana: Dosł. „żeby były jednej myśli w Panu”. Paweł w swoim liście do Filipian często chwali i zachęca współwyznawców, ale w tym wersecie udziela rady dotyczącej pewnego problemu. Wspomina o dwóch chrześcijankach, między którymi doszło do nieporozumienia. Było ono na tyle poważne, że zagrażało pokojowi i jedności w zborze. Wiadomość o nim dotarła nawet do Pawła uwięzionego w odległym Rzymie. Jego rada nie sugerowała, że te chrześcijanki są niedojrzałe (zob. komentarz do Flp 4:3). Z własnego doświadczenia wiedział, że do nieporozumień może dochodzić również między dojrzałymi chrześcijanami (Dz 15:37-39). Nie opowiedział się więc po żadnej ze stron, ale delikatnie zachęcił obie siostry, żeby dążyły do jedności, pamiętając, że obie kochają Pana (zob. komentarz do Jn 17:21).
wierny współpracowniku: Jest to odpowiednik greckiego sformułowania, które dosłownie znaczy „prawdziwy towarzyszu we wspólnym jarzmie”. Paweł zwraca się tu do nieznanego z imienia chrześcijanina ze zboru w Filippi. Prosi go, by pomógł Ewodii i Syntysze rozwiązać nieporozumienie, do którego między nimi doszło — tak żeby były „jednomyślne w służbie dla Pana” (zob. komentarz do Flp 4:2). Warto zaznaczyć, że Paweł, apostoł wyznaczony przez Jezusa Chrystusa, uważał się za współpracownika swoich chrześcijańskich braci i sióstr, a nie za ich pana (Dz 9:15; Rz 11:13). Nie chciał się nad nich wynosić, tylko stosował się do słów Chrystusa: „Wy wszyscy jesteście braćmi” (Mt 23:8; 1Pt 5:3; zob. komentarz do 2Ko 1:24).
walczyły (...) ramię w ramię: Lub „ciężko pracowały (...) ramię w ramię”. Chociaż między Ewodią i Syntychą doszło do nieporozumienia, które najwyraźniej stało się znane zborowi, Paweł chwali je za to, że wcześniej współpracowały z nim w głoszeniu i nauczaniu dobrej nowiny. Używa tego samego greckiego czasownika, którym posłużył się w Flp 1:27, żeby podkreślić podobną myśl o wspólnym wysilaniu się, ciężkiej pracy i chętnym współdziałaniu.
których imiona są w księdze życia: Ta symboliczna księga pamięci stanowi pełne miłości zapewnienie, że wierni Bogu ludzie są w Jego doskonałej pamięci i że On nagrodzi ich życiem wiecznym w niebie lub na ziemi (Obj 3:5; 20:15). Pisma Hebrajskie, z których pochodzi wyrażenie „księga życia”, wskazują, że zapisanie kogoś w tej księdze jest obwarowane pewnymi warunkami. Jeśli dana osoba chce w niej pozostać i otrzymać obiecaną nagrodę, musi cały czas zachowywać wierność i okazywać posłuszeństwo (Wj 32:32, 33; Ps 69:28 i przyp.; Mal 3:16). Paweł dopiero co wspomniał o dwóch gorliwych namaszczonych duchem chrześcijankach, Ewodii i Syntysze, między którymi doszło do jakiegoś nieporozumienia. Mimo tej sytuacji zaliczył je do „współpracowników, których imiona są w księdze życia”. Nie uznał, że ich pomniejsze słabości i błędy pozbawiły je obiecanej nagrody. Było pewne, że jeśli tylko wytrwają do końca, to ją otrzymają (por. 2Tm 2:11, 12). Wzmianka o imionach wpisanych do księgi mogła skojarzyć się chrześcijanom w Filippi (rzymskiej kolonii) z miejskim rejestrem, w którym zapisywano imiona obywateli.
Zawsze radujcie się w służbie dla Pana: Dosł. „zawsze radujcie się w Panu”. Paweł po raz kolejny zachęca Filipian do okazywania radości (zob. komentarz do Flp 3:1). Chociaż w tym kontekście tytuł „Pan” może się odnosić albo do Jehowy Boga, albo do Jezusa Chrystusa, Paweł najwyraźniej nawiązuje do sformułowań, które występują w Pismach Hebrajskich i zachęcają do cieszenia się ze względu na Jehowę (Ps 32:11; 97:12; por. też NŚ, 1997).
rozsądek: Użyte tu greckie słowo ma szerokie znaczenie — zawiera myśl o ustępliwości, uprzejmości i tolerancji. Osoba rozsądna nie upiera się przy literze prawa ani nie domaga się swoich praw, ale jest gotowa dostosować się do istniejących warunków. Stara się liczyć z uczuciami innych i jest delikatna. Ta cecha chrześcijanina powinna stać się znana wszystkim ludziom, czyli również osobom spoza zboru. W pewnym przekładzie tak oddano pierwszą część omawianego wersetu: „Miejcie opinię ludzi rozsądnych”. Chociaż wszyscy chrześcijanie powinni być rozsądni, szczególnie wymaga się tego od nadzorców w zborze (1Tm 3:3; Tyt 3:2; Jak 3:17; zob. komentarz do 2Ko 10:1).
Pan jest blisko: W tym kontekście tytuł „Pan” może się odnosić albo do Jehowy Boga, albo do Jezusa Chrystusa. Jednak Paweł mógł tu nawiązywać do wypowiedzi z Pism Hebrajskich, które mówią o Jehowie, np. do słów z Ps 145:18: „Jehowa jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają” (zob. też Ps 34:18). Bóg zbliża się do wszystkich, którzy zbliżają się do Niego. Jest blisko swoich sług w tym sensie, że wysłuchuje ich modlitw i zapewnia im ochronę (Dz 17:27; Jak 4:8). Świadomość tego pomaga chrześcijanom okazywać radość i rozsądek, a także zgodnie z Flp 4:6 nie zamartwiać się. Bóg jest blisko również w tym sensie, że wkrótce usunie ten stary świat i zastąpi go nowym światem, w którym władzę będzie sprawować Jego Królestwo (1Jn 2:17). W kilku przekładach Chrześcijańskich Pism Greckich na hebrajski i inne języki użyto w tym wersecie imienia Bożego.
O nic się nie zamartwiajcie: Greckie sformułowanie oddane tu jako ‛nie zamartwiajcie się’ można też przetłumaczyć na „przestańcie się zamartwiać” lub „przestańcie się niepokoić” (zob. komentarz do Łk 12:22).
się nie zamartwiajcie: Grecki czasownik merimnáo, oddany tu jako „zamartwiać się”, może się odnosić do przesadnego niepokoju, który kogoś rozprasza i zaprząta mu myśli, ograbiając go z radości. Również Jezus zachęcał, żeby się nie zamartwiać (zob. komentarze do Mt 6:25; Łk 12:22). Sam Paweł miał wiele powodów do niepokoju. Na przykład kiedy pisał ten list, był po raz pierwszy uwięziony w Rzymie (Flp 1:7, 13, 14). Mógł się też obawiać, że zabraknie mu środków do życia (Flp 4:12), i martwić o współwyznawców (2Ko 11:28 i komentarz). Chrześcijan, którzy znajdują się w takich sytuacjach, zachęcał, żeby ‛swoje troski powierzali Bogu’ (zob. też Ps 55:2, 22; 1Pt 5:7).
wszystkie: Chrześcijanin może modlić się o wszystko, co ma wpływ na jego więź z Bogiem, na jego życie i służbę dla Boga. Może swobodnie mówić Mu o swoich najskrytszych uczuciach, potrzebach, obawach i zmartwieniach. Jeśli tylko modlitwa jest zgodna z wolą Bożą, może dotyczyć dosłownie każdej dziedziny życia (Mt 6:9-13; Jn 14:13 i komentarz; 14:14; 16:23, 24; 1Pt 5:7; 1Jn 5:14).
modlitwy i błagania wraz z podziękowaniami: Słowo „modlitwa”, którego używa tu Paweł, to ogólne określenie dotyczące pełnego szacunku zwracania się do Boga. Z kolei „błaganie” to mocne słowo o węższym znaczeniu. Chodzi o modlitwę, w której usilnie się o coś prosi i której często towarzyszą intensywne uczucia, a nawet łzy (Heb 5:7). W pewnym opracowaniu grecki wyraz tłumaczony na „błaganie” zdefiniowano jako „wołanie o pomoc w osobistej potrzebie”. Dodając słowa „wraz z podziękowaniami”, Paweł wskazuje, że dziękowanie Bogu zawsze jest stosowne. Z własnego doświadczenia wiedział, że powody do wdzięczności można znaleźć nawet w najtrudniejszej sytuacji (Dz 16:22-25; Ef 5:19, 20). Poza tym Paweł wspomina, że do Boga można kierować gorące prośby. Jak wynika z kontekstu, mogą one dotyczyć najróżniejszych potrzeb (zob. komentarz do słowa wszystkie w tym wersecie).
pokój Boży: Chodzi o stan umysłu i serca, który wynika z cennej więzi chrześcijanina z Jehową Bogiem. Chrześcijanin może cieszyć się tym pokojem nawet w najbardziej niespokojnych okolicznościach. Nie jest to po prostu rezultat medytacji czy osobistych wysiłków, tylko dar od samego Jehowy, „Boga pokoju” (Flp 4:9; Lb 6:26; Ps 4:8; 29:11; Rz 15:33; zob. komentarz do Gal 5:22). Zależy od bliskich relacji z Jehową i robienia tego, co Mu się podoba (Prz 3:32). Jehowa zapewnia swoich sług, że zna ich potrzeby i sytuację i że odpowiada na ich modlitwy. A to uspokaja ich serca i umysły (Ps 34:18; 94:14; 2Pt 2:9; zob. komentarz do słów będzie strzegł w tym wersecie).
którego ludzki umysł nie jest w stanie pojąć: Lub „który przewyższa wszelkie zrozumienie”. „Pokoju Bożego” nie da się osiągnąć dzięki planowaniu lub ludzkiemu rozumowaniu. W rzeczywistości im więcej się rozumie, tym większy niepokój i większą frustrację można odczuwać (Kzn 1:18). „Pokój Boży” przewyższa jednak wszystko, co człowiek może sobie wyobrazić. Zdarza się, że sługa Jehowy nie widzi rozwiązania swoich problemów. Oczywiście Bóg może zrobić coś nieoczekiwanego i ‛uratować go z próby’ (2Pt 2:9; Mk 10:27), ale czasami jedynym wyjściem jest okazywanie cierpliwości i wytrwałości (Jak 5:11). W takich sytuacjach Jehowa zawsze daje spokój umysłu tym, którzy Mu całkowicie ufają (Iz 26:3). Osoby, które nie znają Jehowy, nie potrafią w pełni zrozumieć, że Jego słudzy zaznają takiego pokoju mimo poważnych problemów, złego traktowania, a nawet w obliczu śmierci.
będzie strzegł: Grecki czasownik oznaczający „strzec” jest terminem wojskowym. Dosłownie kryje w sobie myśl o wartowniku lub oddziale żołnierzy, który strzeże miasta (2Ko 11:32). Tutaj i w innych miejscach Chrześcijańskich Pism Greckich występuje w znaczeniu przenośnym (Gal 3:23; 1Pt 1:5). Filippi było miastem o charakterze wojskowym. Jego mieszkańcy mogli spać spokojnie, bo bram miasta strzegli żołnierze. W podobnym sensie „pokój Boży” strzeże serc i umysłów wiernych chrześcijan, dzięki czemu zaznają wewnętrznego spokoju i pod względem duchowym czują się bezpiecznie. Wiedzą, że Jehowa się o nich troszczy i chce, żeby byli szczęśliwi (Ps 4:8; 145:18; 1Ko 10:13; 1Pt 5:10). Taka świadomość sprawia, że nie przytłacza ich niepokój ani zniechęcenie (zob. komentarz do słów pokój Boży w tym wersecie).
waszych serc: Gdy w Biblii słowo „serce” jest używane w sensie przenośnym, często odnosi się ogólnie do wnętrza człowieka. Kiedy jednak występuje razem ze słowami „umysł” lub „władze umysłowe”, jego znaczenie najwyraźniej zawęża się głównie do emocji, pragnień i pobudek (zob. komentarz do Mt 22:37).
władz umysłowych: Lub „umysłów; myśli”. Greckie słowo użyte tutaj przez Pawła odnosi się do intelektu człowieka. W 2Ko 3:14; 4:4; 11:3 zostało oddane jako „umysły”, a w 2Ko 10:5 jako „myśl”. W tym wersecie Paweł wspomina jednocześnie o sercu, podkreślając w ten sposób, że „pokój Boży” strzeże całego wnętrza człowieka.
przez Chrystusa Jezusa: Pokój od Boga można otrzymać tylko wtedy, gdy wierzy się w Jezusa i rozumie jego rolę w realizacji zamierzenia Bożego. Jest to konieczne, ponieważ ofiara złożona przez Jezusa umożliwia przebaczenie grzechów, dzięki któremu można nawiązać bliskie relacje z Jehową. Z kolei ta więź jest podstawą do zaznawania prawdziwego pokoju umysłu i serca (Dz 3:19; Gal 1:3-5; 1Jn 2:12). Chrześcijan pociesza też świadomość, że Jezus jako Król w Królestwie Bożym wynagrodzi im wszystkie krzywdy, które wyrządził im Szatan i jego system rzeczy (Iz 65:17; 1Jn 3:8; Obj 21:3, 4). Poza tym Jezus obiecał być ze swoimi uczniami i wspierać ich w dniach ostatnich tego świata, co również sprawia, że cieszą się wewnętrznym spokojem (Mt 28:19, 20; Flp 1:18, 19).
stale myślcie: Paweł używa tutaj greckiego czasownika, który dotyczy rozmyślania, rozważania, skupiania na czymś umysłu. Forma tego czasownika wskazuje na czynność trwającą, ciągłą. Dlatego w niektórych przekładach występują tu takie sformułowania, jak „wypełniajcie wszystkie swoje myśli” czy „nigdy nie przestawajcie myśleć”. Takie pozytywne myślenie o budujących rzeczach wymienionych przez Pawła pobudza do właściwego postępowania, wpływa na całe życie chrześcijanina (Flp 4:9).
prawe: Zob. Słowniczek pojęć, „Prawość”.
czyste: Lub „nieskalane”. Użyte tu greckie słowo oznacza nie tylko czystość i świętość postępowania (w zakresie życia seksualnego oraz w innych dziedzinach), ale też myśli i pobudek (Ps 24:3, 4; Ef 5:3; 1Tm 4:12; 5:2; Jak 3:17; 1Pt 3:2).
Pana: W tym kontekście tytuł „Pan” (bez rodzajnika przed gr. słowem oznaczającym „Pan”) może się odnosić albo do Jehowy Boga, albo do Jezusa Chrystusa. Pewna liczba przekładów Chrześcijańskich Pism Greckich na język hebrajski i angielski zawiera w tym wersecie imię Boże, co może wskazywać, że tytuł ten odnosi się tu do Jehowy (zob. komentarz do Flp 4:4).
się zadowalać tym, co mam: Lub „odczuwać zadowolenie z tego, co mam; być samowystarczalny”. W języku greckim występuje tu słowo, które w 2Ko 9:8 zostało oddane jako „nie brakowało”, a w 1Tm 6:6 jako „zadowolenie z tego, co się ma [lub „zadowalanie się tym, co się ma”]”. Zawiera myśl o satysfakcji z tego, co się posiada, albo o tym, że ma się wystarczająco dużo i jest się niezależnym od innych. Paweł w czasie swoich podróży nauczył się dostosowywać do wszelkich okoliczności. Był szczęśliwy i zadowolony z każdego zadania, jakie powierzył mu Jehowa (Flp 4:12, 13). Naśladował Jezusa, który nie gromadził dla siebie bogactwa ani nie dążył do tego, żeby osiąść gdzieś na stałe (Mt 8:20). Paweł, idąc za jego przykładem, skupiał się na spełnianiu woli Bożej i ufał, że Jehowa zadba o jego podstawowe potrzeby (Heb 13:5).
Macedonii: Zob. Słowniczek pojęć.
w dawaniu i przyjmowaniu: Użyte tutaj greckie sformułowanie było powszechnie używane w biznesie w znaczeniu zysków i strat, przychodów i rozchodów. Paweł niewątpliwie nawiązuje tu do pomocy finansowej, którą otrzymał od Filipian jako wyraz wdzięczności za to, co dla nich zrobił pod względem duchowym (por. 1Ko 9:11). Chrześcijanie w Filippi zyskali reputację szczodrych już na samym początku — kiedy Lidia okazała wyjątkową gościnność Pawłowi i jego współpracownikom (Dz 16:14, 15). Tamtejszy zbór przynajmniej cztery razy wsparł Pawła materialnie, żeby pomóc mu w służbie. Ostatnia z tych okazji — gdy podczas uwięzienia w Rzymie otrzymał od Filipian dary za pośrednictwem Epafrodyta — była jednym z powodów, dla których napisał do nich ten list (2Ko 11:9; Flp 4:14, 16, 18). W innych listach chwalił za szczodrość różne zbory, co zachęcało do rozwijania tej cechy wszystkich chrześcijan (Rz 15:26; 2Ko 8:1-6).
Bogu: W niektórych przekładach Chrześcijańskich Pism Greckich na hebrajski i inne języki występuje tu imię Boże.
Amen: Zob. komentarz do Rz 1:25.
z domu Cezara: W tamtym czasie (ok. 61 n.e.) rzymskim cesarzem był Neron (zob. Słowniczek pojęć, „Cezar”). Wyrażenie „dom Cezara” nie musi odnosić się do najbliższej rodziny tego władcy. Mogło obejmować wielką liczbę osób będących u niego na służbie, być może nawet tysiące. Wśród nich byli niewolnicy, wyzwoleńcy czy osoby zatrudnione w administracji państwowej — zarówno w samym Rzymie, jak i w prowincjach — a także ich żony i dzieci. Żydowski pisarz Filon z Aleksandrii też użył tego greckiego wyrażenia w odniesieniu do tej licznej grupy ludzi (Flakkus, 35). Paweł nie mówi nic o swoich relacjach z chrześcijanami z „domu Cezara” w okresie swojego uwięzienia w Rzymie ani o tym, czy miał jakiś udział w ich nawróceniu. Nic też nie wiadomo o ich relacjach z chrześcijanami z Filippi. Niewykluczone, że niektórzy Filipianie byli spokrewnieni lub zaprzyjaźnieni z chrześcijanami pełniącymi służbę dla cesarza. Do „domu Cezara” mogła należeć część osób, które Paweł pozdrawia pod koniec swojego listu do Rzymian (Rz 16:3-16).
za ducha, którego przejawiacie: Zob. komentarz do Gal 6:18.
przejawiacie: W niektórych wczesnych manuskryptach werset ten kończy się słowem „amen”, ale krótsza wersja jest dobrze udokumentowana i według wielu biblistów odpowiada pierwotnemu tekstowi.
Multimedia
Epafrodyt wrócił z Rzymu do Filippi z listem od apostoła Pawła, który był tam wtedy uwięziony (Flp 1:13; 2:25; 4:18). List ten, zaadresowany do chrześcijan w Filippi, tchnie miłością i radością (Flp 1:4; 2:17, 18; 3:1; 4:1, 4). Paweł nie musiał używać mocnych argumentów, żeby im coś udowodnić, ani nie musiał udzielać im skarcenia, tak jak to zrobił w listach do niektórych innych zborów. To prawda, że zachęcił Ewodię i Syntychę, żeby zgodnie ze sobą współpracowały, ale opisał je jako wierne chrześcijanki, które „walczyły (...) [z nim] ramię w ramię na rzecz dobrej nowiny”. Poprosił też jednego ze swoich współpracowników, ‛żeby im pomagał’ (Flp 4:3). W całym liście zachęcił zbór w Filippi do trwania we właściwym postępowaniu (Flp 3:16).