Na 8 grudnia 2022 roku Sąd Rejonowy w Kwangju w Korei Południowej wyznaczył rozprawę sądową w sprawie brata Hye-min Kima. Hye-min jako pierwszy odmówił alternatywnej służby cywilnej ze względu na jej karny charakter. Grożą mu nawet trzy lata pozbawienia wolności i wpis do rejestru skazanych.

Służba alternatywna w Korei Południowej jest jedną z najdłuższych na świecie — trwa 36 miesięcy, czyli dwa razy tyle, co służba wojskowa. W ciągu tych trzech lat obdżektorzy przebywają na terenie zakładów karnych w warunkach przypominających areszt domowy i nakładane są na nich surowe ograniczenia. Dlatego nie jest to prawdziwa alternatywa dla służby wojskowej. Międzynarodowi eksperci uznają ją raczej za „alternatywną karę” a.

W przełomowym orzeczeniu z 28 czerwca 2018 roku południowokoreański Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że Konstytucja Korei Południowej chroni prawa obdżektorów. Przestrzegł też osoby odpowiedzialne za przygotowanie ustawy o alternatywnej służbie cywilnej: „Jeżeli długość lub surowość służby alternatywnej jest przesadna do tego stopnia, że obdżektorom trudno będzie się na nią decydować, będzie to sprzeczne z jej celem i sprowadzi ją tylko do formy kary, co pociągnie za sobą łamanie innych fundamentalnych praw”.

Międzynarodowe standardy dotyczące służby alternatywnej ustaliła Komisja Praw Człowieka ONZ w rezolucji z 1998 roku. Kraje, w których służba wojskowa jest obowiązkowa, zostały wezwane do umożliwienia obdżektorom pełnienia takiej formy służby alternatywnej, która „leży w interesie społeczeństwa i nie ma charakteru kary”.

Hye-min Kim stawał przed sądem już wcześniej. We wrześniu 2020 roku Sąd Najwyższy Korei Południowej uznał go za obdżektora i uniewinnił od stawianych mu zarzutów. Kilka tygodni później Hye-min złożył wniosek o możliwość pełnienia służby alternatywnej. Czekał na nią aż do 7 lutego 2022 roku. Kiedy jednak w pełni uświadomił sobie, że ta służba ma charakter kary, z szacunkiem odmówił jej pełnienia.

Jeśli sąd orzeknie na korzyść Hye-min Kima, być może rząd weźmie to pod uwagę i dostosuje formę alternatywnej służby cywilnej do międzynarodowych standardów. Taka zmiana byłaby bardzo korzystna dla całego społeczeństwa koreańskiego, jak również dla naszych współwyznawców i ich rodzin. Modlimy się, żeby ci, których ta sprawa dotyczy, dalej polegali na Jehowie, który pomoże im ‛znosić wszystko cierpliwie i z radością’ (Kolosan 1:11).